Takie tam zdjęcie z moim nowym chłopakiem, Szymkiem :D Dziecko przez ciocię Kasię i dziewczynę Magdę będzie miało zrytą banię. Biedactwo :( Tak poza tym siedzę sobie u Kasiaka i zamulamy. W sobotę do Brzegu, a w niedzielę impreza u Paciaka (czytaj: leczenie kaca po sobocie).
Ból stał się codziennością.