Od jakiegoś czasu mam stan smutku, bez żadnego większego zmartwienia... Po prostu źle mi jest
Dzisiaj oboje z rodziców poszło do pracy
Ja siedzę sama z Filipem
Więc mogę sobie pozwolić na dłuzszą posiadowke na tm
Paweł poprosił mnie znów do pomocy. Cóz. Nie odmówiłam.
Pozdrawiam wszystkich