87.

Nadszedł czas na dodanie jak,że moich pięknie uwalonych butów :D Jak to stwierdziła veronika,że wyglądam jak bym wisiała .
Dziś było świetnie pomijając,że pogoda jest do dupy,wieje,pada i wgl. Było miło nie powiem,że nie. Liczę na powtórkę o ile sie zobaczymy.Wiedziałam,że wystarczy rozmowa żeby wszytko wróciło.




Tak bardzo bałam się swoich uczuć, że nauczyłam się być sarkastyczną dziwką, żeby czuć się normalnie. Odepchnęłam wszytko co miałam i udawałam, że to twoja wina, ale tak naprawdę panicznie bałam się bólu. I jestem pierdolonym tchórzem, ponieważ nie umiałam wyznać ci tego co do ciebie czuję, ale nie mogłam znieść...nie chciałam być niewolnicą moich uczuć do ciebie. Możesz to zrozumieć ? Próbowałeś ukarać mnie w odpowiedzi i to było straszne...to było straszne bo.. Naprawdę zginęłabym za ciebie. Kocham Cię. Kocham cię tak mocno, że to mnie dobija.