chyba moje ulubione z tej sesji. fotografował oczywiście Dariusz G. pseudonim Pingwin i to nie lada pingwin.
mało jest takich moich zdjęć, które ja sama bym w jakiś specjalny sposób lubiła, ale te właśnie do takich należy
Co tam u mnie? Chyba jeszcze nigdy tydzień nie minął mi tak szybko. Ciach prach i z weekendu zrobił się kolejny weekend. Ogólnie na studiach jest fajnie - wreszce się wysypiam. Choć dzisiaj z zasypianiem może być trochę gorzej, bo nocne pogaduszki ze mną zarezerwowała jedna Panda.
:)