Witaj znów skarbie twój czar z nóg mnie powala
tobą się karmie , ty spać mi pozwalasz
zaczynam z tobą dzień jak cień za mną jesteś wszędzie
nim księżyc wzejdzie spalimy się zupełnie
jaram się tobą i wzajemnie od lat jaram cię
z ziemi powstałaś a znów w popiół obrócisz się
raz spróbowałem nie przejdę już obok obojętnie , nie , nie
Więc jaraj.. jaraj.. jajajajaraj.. ooooo jaraj
nie ma takiej siły by nam palić zabronili
my te topy wciąż kruszymy tak od wielu lat
Powiedz im by odbili by nam palić nie bronili
swego ducha tym karmimy w bongu ganja a nie crack
Bo ten przekaz , nie dla mas
tylko dla tych co jarają cały czas
nie koka , nie hera , nie kwas
wystarczy mały buch...
BAKU BAKU!!!!!:D