Nooo...zajebiście było ^^ A jak !! Zresztą jak zawsze w Denver
No wyszliśmy sobie z MqT po 17 i bylismy po 18...
... nie musieliśmy tym razem iść z buta 18 klocków
...ale nawet jakbyśmy szli...to i tak by było warto
Jakoś tak zmęczawszy jestem () to mi się za abrdzo pisać nie chce...
A na "focie" (wiem że większość nie jest podobna...ale cóż) :
- Tarniak (chciałeś to masz...jeszcze bedziesz na moim PB ) - Gajtek (wielkie THX za podwóz ) - Jadek (hahahahahaha... o nim tyle starczy... Tobie też THX ) - JA - MarQuesT (haha... wkońcu nas wzieli )
PZDR dla wszystkich z dyski i dla komentujących ...no i z łóżka^^
A historia o Lordzie Qłaku...bedzie kontynuowana wkrótce...
Użytkownik usunięty
co ci sie z okiem stało?
a ty marquest tak nie przeklinaj :P bo lepiej wygladasz niz niektorzy... :PP do tego masz fajny taki hm łańcuch xD hah ;*
~marquest ja pierd.ol.e ..
Co ty mi za koszulke jebną,łe.ś?
Weź.. idź ..przecież ja miałem bluzę " malibu sewenti tu" ...
Ale impreza spoko była.. ;D
NO ja też dziękuje gajtkowi :D