siedze i się obżeram :) jutro sprawdzian z matmy :(((( i gardełko boli :< eh. nic mi się nie chce.
święta i po świętach , sylwester w sopocie ok. teraz mam ochote na alter :)
weekend jak najbardziej na tak :) niedługo ferie, trzeba ogarnąć się do maturki :<
i tak poza tym to musze się zobaczyć z Kiciulkami bo dawno sie nie widziały :<
w sobote stunidówka, w piątek coś na spokojniej :)
śmiesznie