Siemanko ;)
A wiec tak mimo tego ze sie za cholere nie wyspalam bo spac nie moglam .. a rano pies mnie obudzil ;p mam naprawde dobry humor, ta bezsennosc dala mi do myslenia ze jesli sie czegos naprawde sie pragnie nie warto sie poddwac a wiec, zdecydowalam ze bede walczyc o swoje i nie pozwole sie tak latwo poddac mimo przeskod ktore stana mi na drodze .. `Jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardą dupę.`
Mamy piatek a wiec moje plany na dzis sa takie zeby skonczyc to co mam do skonczenia w domciu, wyszykowac sie i jechac na 18tke kumpla bo jednak jade :D bedzie taka niespodzianka bo on jednak mysli ze sie nie pojawie ze wzgledu choroby ciekawe jaka bedzie mial reakcje ^^ a na jutro plany takie spotkac sie kumpela i pozniej w domku
miejmy nadzieje ze rodzice cos wymysla i nie bedzie tak nudno
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
No coz na mnie czas bo nie zostalo mi nie wiele czasu bede mykac ! 3majcie sie
P.s Domi powodzenia dasz rade
Aaa no i 44 dni kochanie coraz mniej tych dni co chwile sie ta cyferka z przodu zmienia :D i to mi sie podoba tylko jesli teraz mi tak ten czas szybko leci to co to bedzie w Polsce :( nie obejrze sie i juz bedzie trzeba wracac
Macie tu jeszcze odemnie nutke na piatkowy wieczorek Papatki odezwe sie jutro i moze cos wrzuce z dzisiejszych uro