Mam mieszane uczucia... albo to wina zmęczenia, nie wyspania... nie wiem...
Czuje że pewne rzeczy ulegają zmianie... pytanie tylko czy na lepsze?
Dziwnie.
Pogoda nas rozpieściła przez ostatnie dwa dni... można poczuć wiosnę w powietrzu.
Rozśmieszył mnie prawie do łez pewien cytat z basha:
- mnie to chociaż po politechnice do łopaty wezmą, a ty co po asp będziesz robił?
- pasy malował :)
nie ważne jakie studia sie kończy - byle by po nich praca się znalazła.
Koniec pracowitego tygodnia. Jutro Bolesławiec, wieczorem sesja i gramy. Mam nadzieje że wszystko się uda i będzie ok.