Dni biegną jak szalone. Pędzą tak szybko, że brak im tchu. Wpadły w regularny, samowzbudzający się rytm. Tik-tak, tik-tak, tik-tak... Za dużo - myśli, za mało - czasu. Szybko i szybko. Myśli nie zdążą się uczesać, przykryć kocem i ułożyć na miejscu a już przychodzą następne, podstępne, szybkie, szybsze. Bądź dynamiczny, eneregiczny, rób dużo, działaj, zdobywaj szczyty! I co? A gdzie w tym wszystkim ty?
Usiądź z aniołem, porozawiaj z nim trochę.