Oops..
Toczy się normalna rozmowa.. gadamy, gadamy i ..
..nagle mówię coś o czym nigdy nie pomyślałam a pragnę i o czym sama nie wiedziałam bo o tym nie rozmyślałam
puki mi nie powiedziała kuzynka co jej OZNAJMIŁAM--> że:
"chcę się z tym o to człowiekiem wybrać na spacer"
Panie jedyny na świecie.. my, dwoje jesteśmy skłóceni więc jakim cudem ja mówię TAKIE słowa nie świadomie?!
Przeraża mnie to. =(