Dziwne to zdjęcie ... no ekhem...
Rano trening a potem z Alą xd po sklepach i do Filipa i potem jeszcze do Ali i do mnie wkońcu a potem do dom ;pp.
jak już doszłam wkońcu do tego domu usiadłam jeb .. dzwoni Ozga eii Ola wyjdz na chwile ... <lidzie jak w y mnie męczycie! > xd
no i wyszłam dosłownie na chwile bo an jakieś 30 min ;D. ... pogadane.
no i wróciłam i oczywiście musiałam się pokłucić z rodzicami o byle co! ... bo oczywiście nie mogę mieć idealnie zajebistego dnia. wrrr. no i z Klaudią i Krzyśkiem ponownie ... no japierdole z wszystkimi się kłucę ...
Muszę się zastanowić nad wszystki i chyba znów zacząć od nowa ...
pomocy nie potrzebuję spokojnie dam radę sama. i wyrazy współczucia mnie niemotywują.
nie chcę nic ani słowa. ! ewentualnie rady
których i tak pewnie nie posłucham
chyba że będą one płynąć z ust jedynego przyjaciela
chociaz wątpie nie będe mu mną zaprzątać życia.
Jestem tym kim niechcę być.. to nie ja dlaczego tak się dzieje i
czemu to jest silniejsze ode mnie ?!. moze taka mam być . Może tak jest dobrze.
Nie wiem. Staram się to zmienić ale chyba nie mam na to siły nie mam motywacji z
żadnej strony. eh.
jutro trening. kurde. musze się komuś wyrzalić nie wiem komu ... brakuje mi takiej osoby . ;<.
no i nie wiem czy dam rad ejutro coś napisac bo będę sie pakowac i w ogóle.
Nara.
` Już sama nie wiem jak to ma być
bez was nie mogę a z wami
nie umiem żyć.