Basen :D

siem : D 

dziś od rano zamulanie do 10:30 a poten basen z albertem, urbanem i andrzejem który się fochnoł ! : D nie fochaj andrzej ; p 

beka była cały chyba cały czas się śmiałem 9 desek pod brzuch i jechana ! ; D 

no i do trzeciej byliśmy tam a potem już chata. Jak weszliśmy wszyscy weszliśmy na zjeżdżalnie i wszyscy sruu i jedziemy, a potem ratownik do nas wy 4 chodźcie tu !! : D my idziemy a on " chcecie wyjść z tąd tak jak szybko weszliście " a my w bk a ja niee nie chcemy, później jakusi nie wiem jak to sie pisze  i tam taka babka do nas tylko tutaj nie sikajcie a Albert już za późno a my w bk : D  no i tak to jakoś było i jak andrzej w takiej starej babki łeb walnoł piłką a ona palcem kiwa ja z bk nie mogę i tą piłką cały czas  rzucaliśmy ! :  p dobra za bardzo sięrozpisuje nara !  : >