Nawet zmuszenie się do wypicia dwóch kaw nic nie dało ,
chce zasnąć , spać , śnić ,
a tak długa noc przede mną !
Byleby przetrwać jutro .
5h praktyk w szpitalu, 4h wykładu + obciążające moje zdrowie kolokwium .
Troszkę ponarzekałam . Teraz uciekam by wpajać sobie jeszcze więcej wiedzy od której mój mózg i tak już paruje.
Więcej i więcej i jeszcze więcej.
Trzymajcie kciuki ! ;)