Odkąd pamiętam naszym życiem kieruje ślepy los. Już w starożytnych czasach fatum prześladowało bohaterów doprowadzając ich do tragedii. W dzisiejszych czasach odczuwam, że los nie jest zbyt przyjaźnie nastawiony co do mojej osoby. Wszystko pod górkę. Wali się cały świat. Człowiek zostaje sam ze swoimi problemami. A może czasami potrzeba ostrego kopa w dupę, żeby przestać użalać się nad niesprawiedliwością na tym świecie i wziąć się w garść? Może pora przestać patrzeć na życie pod kątem tego jak wiedzie się w czyimś życiu i zająć sie porządnie sobą. Zacząć budować swoją wiarę w dobre rzeczy, swój optymizm od nowa? Może to wszysto po to, aby w końcu dostrzec w swoim życiu to czego się tak długo nie dostrzegało. Spojrzeć na małe rzeczy, które cieszą. Każde złe, przykre doświadczenie umacnia mnie. Pozwala nie załamywać się z byle powodu, pozwala mi być silną, kiedy inni tego nie potrafią. Cóż takie jest życie. Nikt nie zmieni tego kim jest, nikt nie zmieni biegu swojego losu.
Na zdjęciu moja ukochana mama, która zawsze jest przy mnie kiedy tego potrzebuję. Dziękuję jej z całego serca za to, że jest tak wspaniałym człowiekiem, za to że po prostu jest! <3 I kocham ją bezgranicznie:)
Atmosferę w rodzinie wciąż jeszcze tworzy matka. To ona jest w domu menedżerem.
Margaret Thatcher
Inni zdjęcia: 1477 akcentovaStrażnik zamku elmar;) pati9912019 7513Zestaw opon. ezekh114;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123;) virgo123;) virgo123