[b]Dotknij mnie - a poczujesz rzep uschły,
wilgoć wieczoru lub poranku, tętno
kamieniołomu miasta, oddech stepowej pustki,
tych, którzy już nie żyją, a których pamiętam.
Dotknij mnie - a pod czubkami palców
znajdziesz wszystko to, co istnieje poza mną, beze mnie,
co nie wierzy mnie, mojej twarzy, memu paltu,
wpisując nas w bilans zawsze po stronie ujemnej. [/b]
[Josif Brodski]
***
{czekając na Wiosnę... ze Słońcem w tle...}
***
przezroczysta.
***