Miło jest patrzeć na to, co już było z delikatnym uśmiechem, błąkającym się gdzieś na twarzy.
Nie potrzebuję słów, ani muzyki, by wyrazić to jak czuję się w danym momencie.
Wystarczy mi po prostu cisza, a także wspomnienia, które wyryte są nie tylko w mej pamięci, ale także sercu.
Dziękuję każdemu z osobna za wejście na tego photobloga.
Za każdy komentarz, każdą opinię, zarówno negatywną jak i pozytywną.
Bo byłam dzięki Wam. Dziękuję.
A tak na koniec, trochę mnie. Więcej mnie już nie spotkacie.