Zaczęłam z 67.2 A jest dziewiąty dzień i mam - 65.5 :D!
Kurde ale się cieszę!
Muszę jak najszybciej zrzucić okołóo 6 kilo do 26 maja .
Jestem jedna z 34 najabrdziej aktywnych uczniów w szkole i mam darmową wycieczkę nad morze .Wszyscy to gadają o tym jak się będa opalać , pływać itp . Ja jeśli nie będę ważyć przynajmniej 58 , nie założe stroju kompielowego.... Dlatego muszę jeszcze czybciej schudnąć, boję się ale damy radę prawda ?? A ogółem u mnie wszystko ok ;D A co u was gołąbeczki ???
Jak myślicie uda mi się schudnąć 7 kilo do 26 maja . I Jeszcze może jakieś ćwiczenia na zmiejszenie tego cholernego tyłka ? xd
Dziękuje za motywację motylki :*!!!