Brrrr....zimno.
Chujowa ta pogoda :c Nic tylko siedzieć zawinięta w kokon
w łóżko bo zamarzam.
Ale nieee.. Kamila i tak mnie wyciągnie w taką pogodę na pole.
Będę chora.
Plany na weekend są.
Bilety też już są.
Teraz byle do piątku... ;)
ej , wroc