"To tylko jesień co liśćmi jak rdza
strąca z chmur ciszę i deszcz,
to tylko ta jesień- kołysze miasta
w burgund, pustkę, zmierzch.
Nad ulicami szarą winoroślą
ciemnieje niebo, obłoków taniec
płynie coraz niżej- dotknąć
kałuży granatowych jak atrament.
Przechodnie gasną- w białej mgle
nutą wrzosów rozkojarzeni
to tylko ta jesień, to tylko chwile
pełne akwarelowych odcieni..."