Dwie maskotki ;*
Hehe ale wyspac sie przy nich jest problem hehe
.wczoraj zrobilam kolejny placek mmm slodko kwasny a dzis zrobie z jabłkami ;d
.paszczak, gagadek albo siegnie mi owoca albo nie odezwe sie - takie mnie humory lapia. A Tobi grzecznie siega mi owoce ;) moja radosc mega ;d
.a dzis jakies niskie cisnienie kostki i dlonie obolale ale bez opuchlizny hmm a do tego uderzenia goraca i poty a temperatury nie mam hmm ale puki dobrze sie czuje to nie panikuje ;)
.mykam piec ;) a pozniej wylegiwanie z Tobim ;*
(Moze jakies foto uda nam sie zrobic hmm hmm)