photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 GRUDNIA 2007

pasażer.

Ja tańczę, a niebo, niebo gra.






Lipiec 2007. Góry.



Wtedy gdy byłem zły, wychodziłem sam. Na spacer. I wtedy natrafiłem na to. Jedynie te chmury dodałem sam.




Zły dzień. Mam 4 z fizyki. Jedyne pocieszenie.




Ciągle to za mną chodzi.



Gdybym mógł tam wyjechać, w tamto miejsce, do tamtego pokoju... to byłoby piękne.




Ale bez Niej, straciłoby to cały sens. Ale Jej już nie ma, w moim życiu.






Nagle tak cicho zrobiło się w moim świecie bez Ciebie

Komentarze

pejofi Może i tak jest.


Ale ona już nie kocha. I okłamała. Dawno temu.


A teraz nie ma nic.
19/12/2007 20:02:38
pejofi Może i zazwyczaj tak jest.


Ale ona okłamała i już nie kocha.


I tyle..
19/12/2007 20:00:33
pejofi może i zazwyczaj tak jest.


Ale ona okłamała i kochała.


I tego już nie ma.
19/12/2007 19:59:16
~omlet może mi nie uwierzysz, ale zazwyczaj okłamuje się tylko tych, których się kocha.

[btw, chyba jeszcze nigdy nie miałeś takiego wysypu komentarzy, co? ;) nie przeszkadza ci ten chat na blogu?]
19/12/2007 17:11:58
pejofi Tzn, miała jedną wadę.


Była zbyt dobrą aktorką.


W jednej chwili płakała razem ze mną, a zaraz potem śmiała się z innymi.

No i mnie okłamała. Raz, może dwa. Ale poważnie. Spokojnie nie zdradziła, po prostu - okłamała.
19/12/2007 16:45:03
~omlet och, skoro nie widzisz w niej wad, to inna bajka. Miłość dostrzega wady, lecz je akceptuje. a skoro NIE WIDZISZ, to mi zakrawa na jakieś fanatyczne uwielbienie.
19/12/2007 16:43:03
pejofi masełko maślane?
19/12/2007 16:36:33
~omlet sorry ALE.
SĄ ludzie niezastąpieni. Po co się okłamywać? I kto powiedział, że tęskni się tylko do ideałów?
Powiedz sobie raczej, że ludzie przychodzą i odchodzą, a kiedy odchodzą trzeba trochę powspominać, zachować kilka wspomnień, a potem spojrzeć na tych (te), które właśnie nadchodzą. Albo nadejdą kiedyś.
fak, to samo w sumie.
19/12/2007 16:32:12
pejofi Znasz Ją? To ciekawe.


Nie widzę w Niej wad... bo to co za Wady uznawałem u Niej, okazało się bezpodstawne..
19/12/2007 16:30:11
~dusza Znam ją. Znam Ciebie. Każdy ma wady. Ogromne. Nie patrz na Nią przez pryzmat.

Człowiek bez wad nie istnieje.

19/12/2007 16:26:22
pejofi W tym problem, że Ona nie miała dla mnie Wad. I nadal nie ma.
19/12/2007 16:24:19
~dusza Skoro była. Czas znów spojrzeć w słońce z uśmiechem na ustach.
Powiedzieć sobie, że nie ma ludzi niezastąpionych i znaleźć wady w Niej, aby móc przestać tęsknić.
19/12/2007 16:15:38
pejofi Ona chyba nie chce pamiętać. Nie wspomina, jestem tego pewien, tak samo jak tego że mam na sobie spodnie.


Była, właśnie, to była Miłość.


I Jej już nie ma.
19/12/2007 16:11:15
~dusza Skoro to była miłość...Pamięta. Na pewno.
Mówią, że ważnych chwil w życiu się nie zapomina...

A czasem przyjaźń ratuje wszystko i pozwala patrzeć...ale wspólnie.
19/12/2007 16:07:04
pejofi Z tym problem, Ona nie pamięta...


Obiecuję się starać, patrzeć w przyszłość, Duszo.
19/12/2007 16:03:44
~dusza Nawet jeśli ją wciąż pamiętasz...Ona z pewnością pamięta i Ciebie..Może i wspomina.
Co było nie wróci.
Rozejrzyj się może ktoś bardzo potrzebuje Twego wzroku.

Nie warto patrzeć w przeszłość, bo ona minęła i nigdy już nie wróci...Skup się na przyszłości, by ona była taką jaką sobie wymarzysz.


Wehikuł czasu to byłby cud...
19/12/2007 15:52:31
pejofi Dobrze na tym skupię się... pani?


Chociaż czasem byłoby dobrze wiedzieć któż mi dobrze radzi i dobrze życzy.
19/12/2007 15:45:10
~omlet Panie! Ja Ci dam "panie"!

Znamy się, choć przyznaję, że ledwie.
Mój nick jest skonstruowany mniej więcej na takiej zasadzie jak to Twoje "pejofi", F. "O" od "o jakże wspaniała".

Zresztą, nie skupiaj się na tym, kim jestem, tylko co piszę^^
19/12/2007 14:38:02
pejofi Mam pagórek, niewielki zielony za oknem.

Trawiasty.


Kim jesteś, panie Omlet.?


A myśleć jeszcze długo nie przestanę...
18/12/2007 23:33:22
~omlet - To nie powinno się wydarzyć – usłyszałem nad głową i postanowiłem nie otwierać oczu.
Cokolwiek się wydarzyło - skoro nie powinno, ja nie miałem zamiaru w tym uczestniczyć. Zbyt wiele rzeczy nie powinno czy tam powinno się wydarzyć ostatnimi czasy. Pogubiłem się i całkowicie miałem dosyć.
- Nastąpił błąd.
…pozwoliłem, by życie przepływało obok. Nie szedłem naprzód. Nawet nie stałem w miejscu. Leżałem. A teraz te niezrozumiałe pretensje:
- …nie miałeś umierać.
Dawny Ja zaprotestowałby gwałtownie, coś w rodzaju: „skąd ty, kurwa, możesz to wiedzieć?!”. Obecny Ja stracił z oczu Cel.
- Ech, co my teraz z tobą zrobimy?
Mało mnie to obchodziło. Pozwoliłem, by ciemność rozszczepiła kulawe myśli. Opadałem w nicość, a anielskie głosy rozpływały się w wieczną ciszę.
…anielskie głosy.
…anielskie włosy…
Ale było za późno.


Przestań wreszcie myśleć, P.
I usyp sobie Góry za oknem.
18/12/2007 21:49:40

Informacje o pejofi


Inni zdjęcia: 1462 akcentova:) dorcia2700Na zamku pati991gdW kręgu Maków pati991gdZ Urodzin mojej babci pati991gdW Ciechocinku pati991gdUpdate pamietnikpotwora;) virgo123Majówkowe niebo milionvoicesinmysoulMajówka milionvoicesinmysoul