Moja mina to fenomen.
Piątek , 13 więc coś się zjebać musiało.
I to nie jedna sprawa, ale sporo.
Życie, życie, jest NOBELON.
Muszę przestać ufać ludziom, bo nic z tego nie ma.
I pytanie: Ile szans mogę jeszcze dawać jednej osobie?
Bo w jego przypadku limit wykorzystał już na całe życie i 1 dzień dłużej.
I więcej nie bd
Tzn chyba...
Zrzymam się nad małym zgonikiem emocjonalnym