zdjęcie pochodzi z bodajrze października i przedstawia mnie,Natale & Kasię,
jedne z tych z którymi w ciągu ostatnich miesięcy się bardzo zbliżyłam(w sensie przyjacielskim,oczywiście)
i są to osoby z którymi wiele przeżyłam,przegadałam i wiem że moge na nie liczyć,szczególnie na tą długonogą blondi <hahaha>,z którą zawsze wybywam na rolki,albo do stokrotki po warzywka :p.
Poza tymi dwoma zaprzyjaźniłam się z Igą,z którą zawsze moge pogadać o modzie,historii i ludziach;rownież z Anią,Asiellą,Adą i innymi po troszku.Właściwie uważam że klasa względem płci damskiej jest całkiem dobrana,bo z chłopakami to niezbyt.
a co do szkoły to oceny powystawiane,moja średnia niezbyt zadowalająca,w drugiej klasie musi być pasek,musi!
z ludzmi się zintegrowałam,oprócz małych wyjątków,ale naprawde mnie to nie obchodzi,smutno mi troche bo odejdą trzecie klasy w których było kilka naprawde spoko osób,a przedewszystkim moja kochana siostra - Paula.
Z nią natomiast stoczyłam w tym roku szkolnym dużo wojen i wojenek,lecz dalej obwiniam za to 'osobę trzecią' ,która moze się obrazić gdy to przeczyta,lecz to prawda.Jednakże zaszła ugoda i zgoda pomiędzy mną a Fabią,która co nieco zrozumiała,tak jak zresztą i ja.Ja, mająca naprawde w tym roku malutki rozumek.
Przyznaje,popełniłam masę błędów,a rok kalendarzowy sie jeszcze nie skończył,ale obiecuje wszystkim być wiele mądrzejszą,wyrozumialszą,mniej naiwną,zadziorną i silną zarówno psychicznie jak i fizycznie,co tyczy się mojej trójki z wuefu :O!
co do rodziny,bywało lepiej,gorzej raczej nigdy nie było,naprawde w tej dziedzinie dostałam w tym roku mocnego kopa,zresztą naprawde nie wiem co mam o tym myśleć,wykasowałam ten numer z telefonu,lecz nadal go pamiętam,ale przysięga złożona w moim sercu mówi o tym iż gdy zadzwonie okaże swoją słabość,więc NIE!
W te wakacje mam zamiar pracować,dużo czytać,zacząć pisać bloga i wreszcie podszkolić swój francuski :),a pozatym spędzić miło czas w towarzystwie mojej siostry,być może także mojej szkolnej paczki w niepełnym składzie, Przemka - z którym w tamtym roku widziałam się przez najwyżej godzinę oraz z Bartkiem - z którym może zawitam do Krakowa,ale to mało pewne plany;
i oczywiście wraz z naszym kochanym Martinkiem ;*.
Obiecuję,nie zmarnuje tego lata!
Podczas pisania tej notki cały czas w głośnikach lecą na przemian dwie piosenki,które wczoraj znów zaczęłam słuchać i zdałam sobie sprawę jak wiele wspaniałych chwil mi przypominają,tak naprawde strasznie mi tego brakuje,tęsknie za tym,ale nigdy więcej nie wejde w to samo bagno,ludzie się zmieniają mam na to wiele rychłych dowodów!
Kocham was moja rodzinko,kocham was moi przyjaciele,
Dziękuję ;**.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Polki nie są seksowne bluebird11