Jesteś tylko człowiekiem, a dajesz mi więcej szczęścia niż wszystko na świecie!
Leci nam już trzeci miesiąc :) Z tej też okazji wyjeżdżamy na weekend w góry. Jest 2 w nocy. Za 2 godziny powinnam wstawać, a w zasadzie jeszcze nie śpię. Cóż, wyśpię się po drodze. Jestem szczęśliwa, mam wielkiego skarba, który robi dla mnie wszystko, żeby tylko sprawić mi przyjemność. To najcudowniejszy facet na świecie i kocham go jak nikogo innego nigdy!
Zastanawiam się, jak bardzo można się pomylić patrząc człowiekowi w oczy : )
I marzę już o studiach, o mojej wyczekanej, wspaniałej psychologii. Ta nauka w liceum mnie przeraża. Za dużo, stanowczo za dużo.
Angielski całkiem spoko, praca grupowa ogarnięta. Na obrazku jest ich six, milk and kluski dobre na sraczke, a w pociągu możemy spotkać jedynie pijanych uczniów.
heheszki śmieszki :)
marianini i farfala ;*