photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LIPCA 2015

 

Odwiedziny w Przewłoce :)

 

Jak zobaczyłam Siwego, to na szczęście się nie popłakałam, bo taką myśl do siebie dopuszczałam. Zrobiło mi się miło na serduszku, że widzę tego Osiołka. Cieszę się, że był wypuszczony i skubał sobie trawę, ale nie cieszy mnie to, że przez ponad rok nikt nie ruszył jego grzywy. Wygląda jak mustang, taki zarośnięty. Miło było też zobaczyć inne konie, z którymi przez te 4 lata również miałam styczność. Obowiązkowo towarzyszyłam Agacie na jeździe i pstryknęłam kilka fot podczas pracy i poza nią :) Stwierdzam, że ta para nieprzyzwoicie ładnie wychodzi na zdjęciach! I bardzo miło im się je robi :)

Ach, zapomniałam dodać, że zostałam zasypana pytaniami czy odkochałam się w koniach, czy dalej jeżdżę, gdzie jeżdżę. Przynajmniej trzy osoby wiedzą jak mam na imię i że byłam w tej stajni, choć tej "najważniejszej" dzisiaj nie spotkałam. Reszta załogi? No cóż, przykro. Choć jedna kojarzy "tą od Raszdiego" i tu chyba największy zawód, bo brałam tę osobę za kogoś innego.

Może przyjadę do Siwego jeszcze we wrześniu, gdy obozy się skończą, bo to jednak nie dla mnie tyle kręcących się ludzi/dzieci.

 

A jutro znowu praca..

 

P.S.

zdj 3 - Talar i jego ognista grzywa! Jest moc.

zdj 4 - ta droga to jedno z kilku piękniejszych miejsc przy/niedaleko stajni. Uwielbiam ją.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika paweloowa.