Hejooo
Kon z neta...oczywiscie ...
Ostatnoi bylam w terenie na Monta$$$ wkoncu pierwszy raz od jakiegos roku i pierwszy raz po wyzrebieniu ...a najsmieszniejsze bylo to ze zamiast 3 miesieczny zrebak plakac za mama to 2-letnia klacz rozwala box bo nie bylo jej mamusi xD
...Myslalam ze bd tragicznie ..ale dawalysmy razem rade...tylko kobyla tak rwala do przodu ze ledwo szlo ja utrzymac ....to ja czubek dalam luzna wodze i Heja do przodu xD
Kurwa!nie bawem wszystko mi zabiora ...moje szczescie ..moje zyce... 3m
Wyjebane na maxa