Pozwól,że zansę w tym akcjie wsród świec,
nie chce się budzić pół głosem przez gniew...
kompletny brak sił na wszystko,
Kompletny brak sił na rozmowe,
kompletny brak sił na jedzenie,picie
zamglony zwrok...
kompletny brak sił na spanie,
ogłuszony wzrok...
kompletny brak sił na życie,
zwolnione bicie sera...
Zamykam oczy nie chce widzieć nic,
Zatykam uczy słyszeć też nie chcę,
zasypaiam...
Jeszcze chwila,kilka minut...
kompletny brak sił by się obudzić
leżeć bez ruchu..
nie widzieć nic..
Być sobą i tylko sobą...
W końcu nadszedł czas na mnie...
Nie widzę,nie słyszę, nie czuję ..
Zasypiam...
Odchodzę...