arar. <3
Hmm:)
nie no ogólnie jest dobrze:)
choć dawno mnie tu nie było .
Nie mam jakoś ostatnio czasu. :)
A jutro u Emii ;D <3
Więc coś czuje , że będzie grubo;D
z resztą jak zawsze :D
W sumie wiele się pozmieniało:)
nie wiem czy na dobre czy na złe;)
ale powróciłam do dawnej Pauli , chociaz w pewnych chwilach siebie nie poznawałam.
Ale trzeba żyć dalej. to nie pierwszy ani ostatni kopniak w duupe od życia.:)
No i koniec użalania sie :D
`Dzień gorącego lata :D