Już po Kazimierzu !
Co najlepsze tak szybko się kończy.
Trzeba przyznac że był to tydzień jeden z najlepszych, najlepszy czas.
Tak dużo się wydarzyło że nie starczyło by tutaj miejsca,
nawet w głowie się nie mieści.
Nowe osoby, tyle zaczepek, jakieś dzikie odgłosy, jakieś występy.
Meleksssssss <3
Trzy razy wciągu dnia jakieś wyjścia, zazwyczaj z rana :
Wawel-Wisła, południe-Kazimierz, wieczorem-Rynek.
I nagle nadszedł taki dzień, to nic że czasem deszcz padał, tez się dało chodzić nawet gdy wróciłyśmy całe mokre.
TYLKO WODA.
I pomyśleć że coś było tak mało prawdopodobne a teraz jest tak całkowicie realne.
www.youtube.com/watch?v=CKoAu0SN6hQ
Tak cudownie
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24