Powietrze ma chermiczny smak.
Leczę strach oddechem z Twoich ust,
Zaciągam się kolejny raz.
I trzymam tak w płucach zapach Twój,
I boję się każdego dnia,
Że pęknie nam pod nogami lód.
I co po drodze czeka nas?
Nie chcę myśleć już.
"Tak jak ty szukam miejsc do których potem chcę wracać,..
Tak jak ty czasem nienawidzę, nie umiem wybaczać.."
Rozkochał w sobie małolate ..`