Miłość jest ulotna, jak najpiękniejsze perfumy...
A gdyby tak mój świat przestał istnieć,
Albo zatrzymał się jak abutobus na przystanku,
Do którego byś wsiadł i odjechalibyśmy razem
A końcem kursu, byłaby dopiero śmierć...
Raz już wsiadłeś do tego autobusu,
Lecz musiałeś szybko wysiadać,
Bo zorientowałeś się, że to nie ta linia...
Zmieniłeś adres i teraz już jeździsz innym numerem,
A może wgl przestałeś jeździć autobusami...
Brakuje mi ciebie tak starsznie,
Chociaż ty o tym nie masz pojęcia...
Z resztą nikt o tym nie wie
Trzymam to w tajemnicy przed samą sobą
I chociaż czasami chce powiedzieć jak bardzo cię kocham
To w ostatniej chwili sie wycofuje,...
Może brakuje mi odwagi,
A może boje się twojej reakcji
Nie wiem co, ale źle mi z tym...
Każdej nocy, kiedy zamykam oczy
Wymykam się z realistycznego świata,
Kiedy już wyjde, widze cię z daleka
Podchodze do ciebie powoli i ostrożnie,
A ty ku mojemu zaskoczeniu i szczęściu
Bierzeż mnie w swoje ramiona
I tulisz do swojega serca,
A później całujesz tak namiętnie
Że kradne dla ciebie gwiazdy
I jesteśmy tacy szczęśliwi,
Tylko my, nikt więcej...
Ale, bo zawsze musi byc to pieprzone "ALE"
Nagle coś nam przerywa
I chociarz trzymamy się z całej siły za ręcę
To jakieś strasznej sile udaje się nas rozdzielić
I wtedy, słyszę budzik.
Powoli dochodze do siebie
I znów musze pogodzić się z tym, że to tylko moja wyobraźnia
Moje sny, które kryją najskrytsze marzenia człowieka,
ale ciebie nie ma
Siedze z telefonem jak wariatka
Czekam na SmS-a od ciebie
I gdy już mam pisać skarbie jesteś przy mnie
To rzucam telefonem i uciekam
Przerażenie, że odpowiesz NIE ;(
Najpierw naszkicowałam piękny rysunek
Na którym byłeś ty i ja,
Póżniej otuliłam go swoja miłością
Poczułam jakąś więź z nim
Później pomyślałam że go ozywie kolorowymi kredkami
I kiedy już pokolorowałam na nim ciebie,
Musiałam przerwać...
kiedy wróciłam, aby dokończyć kredek już nie było
Na miejscu twojej postaci była rozlana plama atramętu.
Ktoś musiał zepsuć mój rysunek,...
Ta plama atramętu ozacza pustke jaka nosze w sercu
Po twoim odejściu... ;(
I to nadal Ty trzymasz kluczyk do mojego szczęścia,
Tylko nie wiem dlaczego boje się prosić, abyś mi go oddał... ;(
Inni zdjęcia: Sjesta. ezekh114Na kanałku patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24