Kiedyś w końcu musi się wszystko skończyć co dobre i najlepsze... Wtedy szukamy rozwiązania i pytamy się samych siebie dlaczego tak miało być? Czy popełniłam jakiś błąd? Może zrobiłam coś źle? Właśnie teraz tak jest w moim życiu szukam dobrego rozwiązania, nie zawsze go znajduję...Bo życie dziś się dla mnie stało celem...Dawni przyjaciele dzisiaj stają się obcymi...Najlepsi przyjaciele mają cię w dupie ty ich kiedyś pocieszałaś i pomagałaś w trudnych chwilach mówiłaś że będzie dobrze przytuliłaś i powiedziałaś że może na Ciebie zawsze liczyć że zawsze mu pomożesz. A jak ty już byś chciała żeby cię podtrzymł na duchu to ma cię już w dupie....To jest okropny stan przez który trzeba przejść każdy w swym życiu trafia na taki moment gdy jego przyjaciel staje się zwykłym śmieciem...Nawet jeśli łączyło nich tak wiele to ma dwie drogi dać mu szansę lub zostawić go i jakoś żyć...Nie każdy wybiera dobrą drogę i idzie tą złą i nie uczy się na błędach...A po to popełniamy błędy my się na nich nauczyć i żeby nie popełniać ich nigdy więcej...