Czasami czuje się tak jakby brakowało mi "puchatka"
mysle wtedy w sposób w jaki myśleć nie powinnam
o tym co mogło być a czego już dawno nie ma.
O tym jak mogłam to uratować,ale tego nie zrobiłam.
Tęsknię wtedy za tym spojrzeniem mówiącym -
"pauliś ty glupku"
tęsknię i wiem że tęsknić będę.
Ale od jakiegoś czasu coś się zmieniło,to już nie boli aż tak...
Bo wiem że kiedy jest mi źle,moge oprzeć głowe
na ramieniu mojej kruszynki i płakać.
A ona zależnie od humoru albo zacznie płakać razem ze mną,
albo mnie wyśmieje i stwierdzi żebym się ogarneła,
albo będzie chciała pozabijać wszystkich którzy do tych
łez doprowadzili. Taki mój agresor kochany :*
"Czas leci,życie się zmienia,losy przekręcają,
a moje serce i tak wie swoje !
Głupie uparte serce"
Za tydzień studniowka Krzyska,pewnie dodam jakieś zdjęcia.
A potem Legnica :)
Legnica z nią ! :D
aaaaa!
Jestem taka szczęśliwa że będę mogla pokazać jej
wszystkie moje miejsca
-ogniskowy lasek
-żelazny
-moje łąki
-jeziorko
ahhh...
szczęśliwa szczęśliwa szczęśliwa Pauliś :)