Coraz bardziej przeraża mnie fakt zbliżającej się matury. Tak, wiem. Ferie są, ale na samą myśl, że się kończą a później święta i matura to mi się źle robi.
Zdjecie dzisiejsze. Nic specjalnego. Jakos odchodzi odemnie ten bzik na punkcie zdjeć. Ostatnio nie mam czasu być na próbach w zespole a co dopiero na robienie fotek, a te jakieś pojedyncze to chwile natchnienia :P
Zapomnieć. Takie proste słowo. Gdyby część jej mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. Tak Jak zapomniała o drobiazgach: wysłaniu życzeń, oddaniu książki do biblioteki, kupieniu pasty do zębów podczas zakupów w supermarkecie. Z wielkimi wydarzeniami nie jest już jednak tak łatwo. Wyryły się w pamięci na zawsze. Żyją w tkankach mózgu, pod skórą, we krwi. Zwinięte w kłębek, drzemią w nieświadomości, do czasu, aż coś je zbudzi. Ni stąd ni zowąd wspomnienia ożywają, wypełniając głowę obrazami przeszłości.
Anne Cassidy
Gdzie jest Jennifer?