Dziś, jest nierealne.

szkoła. tv.książka. nauka.komputer.książka.sen. I tak wkółko, wkółko. Za szybko to leci. Nie jest źle :D Olewka.

Dziś, nazywam się Paulina.
Dziś, mam ochotę sie uczyć.
Dziś, chcę wygranej.
Dziś, nadal jestem głupim, zdemoralizowanym dzieckiem.
Dziś, chcę modlitwy.
Dziś, była wredna kartkówka z matematyki.
Dziś, dziś było przyjemne.
Dziś, nadal dziś, żyję w kłamstwie i kłamstwem.
Dziś, znowu przedawkowałam. Kolejne` cześć`.. za dużo.
Dziś, ciepły wiatr okalał moją twarz swoim pocałunkiem, gdy przechadzałam się jesienną nocą przez miasto. Ujął  ją i muskał chłodnym orzeźwieniem. Opowiedziałam mu wszystko. powiedział, że mnie rozumie.
Dziś, poraz kolejny wypuściłam szczęście. Nie zdołałam go złapać, było za ciężkie.
Dziś, wiem, że jutro znowu zaćpam. Chcę poważnie zaćpać, jak ostatnio.
Dziś, pokochałam Cię od nowa.
Dziś, wiem, że należy kochać rzeczywistość, a nie urojenia.
Dziś, nadal kochałam urojenia zamiast rzeczywistości.
Dziś, napisałam, bo mi się zachciało. Chaos.
Dziś.. Dziś się kończy.
Będzie jutro.
TwojeDziecko z małym, głodnym ADHD i głupawką na całe życie.