nie mam pojęcia jak to się stało, że zupełnie zapomniałam o wielbionym od zawsze fb ;c
# jest raczej późno, powinnam spać-zdecydowanie! bynajmniej taki miałam plan zostając dziś w domku, cały czas myślałam `taak dziś się paula wyśpisz wreszcie` ;dd
cóż mogę dodać-FUCK! zapewne gdy byłam tu ostatni raz do głowy mi nawet nie przyszło, że następnym razem będę miała aż tyle do napisania ;) powiem krótko: zmiany! zdecydowanie za dużo zmian! lecz wszystkie mnie cieszą bo przecież nic na siłę! przekonałam się jedynie, że uczucia i chęć to nie wszystko, zdecydwanie potrzebne jest to COŚ a mi widocznie po to COŚ nie chciało się ruszyć dupy! ;)
na inne tematy to już nie ta pora.