'Czy możesz mi wybaczyć, w niepamięć pu¶cić cały zgiełk,
gdy siła moich słabych stron ujawnia się?
To cena, któr± płacisz, gdy nazbyt mocno kochać chcesz.
To żywioł, z którym walczysz w noc i w dzień.'
Spełnieni w sferze marzeń, znudzeni szarym życia tłem,
w kolizji naszych pragnień w noc i w dzień.
Co mam zrobić, jak unosić ciężar słów, słono¶ć łez,
gdy jak pistolet przy mojej skroni, twoja miło¶ć dzi¶ jest?
_______________________________________________________________________
Boisz się?
[bolało mnie nie mniej, niż zastanawiało Ciebie]