Hmm. wczorajszy dzień..;d
wstanie naszykowanie się zjedzenie śniadankaa.;d
posprzątanie po śniadaniu ..
szykowanie się do kościoła..;d
pózniej obiadek..
wypad na Wln..
młodee gdzieś tam... ..aa tak to wszystko ok.
dziś zabiegana od samego ranaa.. cos mnie naszło na porzadki domowee.;d
nawet nie wiem, czemu..;d aale nie narzekam bo rodzicee byli zadowoleni..;d
nowyy kolorr.. doradcaa tata;d ..
już nie mogłam na tamteee odrosty patrzeć..
pozytywnie
...;^^
Są takie chwile, kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna,
czyjaś obecność jest ratunkiem, wybawieniem, otuchą, pocieszeniem.
dziękuję ci ze cię mam ;* for youu Martynuś;*:*:*