no to ten semestr się obijamy :D
zajęcia trzy dni w tygodniu :D i po co były te kłótnie o grupy, ostatecznie wyszliśmy na tym lepiej :)
Matlandia była dużo fajniejsza od tego Gimplusa, naszczęście nasz pan profesor nie lubi elektronicznych fajerwerków.
już niedługo misje, Obraz, bierzmowanie, potem Wielki Tydzień i święta :)
hehe:D ciabach i ciastka nie ma :D jakie te dzieci sprytne.
jakie słoneczko ładne :)
Olejszyn przyjeżdża :D
a jednak ;)
Ania zgadnij kto :)
"Nie bójcie się żyć dla miłości,
dla tej miłości warto żyć."