masakra... jak mi się nic nie chce, nic kompletnie nic...
zamiast się pouczyć to siedzi i filmy ogląda.
ale przeżyć tylko jutro i tydzień luzu.
zakupy bardzo udane :D ale nie daruję tej sukienki, muszę ją mieć.
do świąt jeszcze miesiąc, ja je tak lubię, a już mi te wszystkie dekoracje zbrzydły, więcej ozdób to chyba się nie da.
zaskoczył mnie dzisiejszy telefon, nie spodziewałam się (;
- Powiedz mi, powiedz mi jak to się mogło stać... -
This is the secret...