Odlamalam galaz milosci
Umarlą pochowalam w ziemi
I spojrz
Moj ogrod rozkwitl
Nie mozna zabic milosci
Jesli ją w ziemi pogrzebiesz
Odrasta
Jesli w powietrze rzucisz
liscieje skrzydlami
Jesli w wode
skrzelą blyska
Jesli w noc
swieci
Wiec ją pogrzebac chcialam w moim sercu
ale serce milosci mojej bylo domem
Moje serce otwarlo swoje drzwi sercowe
i rozdzwonilo spiewem swoje sercowe sciany
Moje serce tanczylo na wirzcholkach palcow
Wiec pogrzebalam moją milosc w glowie
i pytali ludzie
Dlaczego moja glowa ma ksztalt kwiatu
I dlaczego moje oczy swiecą jak dwie gwiazdy
I dlaczego moje wargi czerwiensze są niz swit
Chwycilam milosc zeby ją polamac
Lecz gietka byla oplotla mi rece
I moje rece zwiazane miloscią
Pytaja ludzie czyim jestem wiezniem.