Arturo ...
Nie bd sie zbytnio rozpisywać :P
ogolnie wczesniejszy dzień spedzony poza domem . bo tu sie juz wytrzymać nie dało . . usunełam ten filmik z moimi krzywymi ruchami . w zyciu bym nie powiedziała ze to ja . bo z tego co wiem to tomi lepiej wychodziło jak jechałam gdzieś . . ale wiadomo czego wychodziło xD byłam w normalnym stanie :P
a wczoraj do południa obejrzałam film . naprawde mi sie podobał ;d nie ważne jaki :P potem na spacerek z Miłoszem ,ale tylko do 18 bo potem musiał isc na ta siłownie . ale musze wam powiedzieć ,że nie wiedziałam ze bd tak wesoło ;)
ha ... a tak w ogóle to powinnam być na antybiotykach :P :/
a mam zamiar nad jezioro jechac xD
nie wiem co z tego wyjdzie ...
Kocham Cie :*