Moje życie to paskudna, wredna, zasrana tragedia napisana przez cynicznego psychopatę.!!!
wkurwia mnie to wszystko!
po co on sie do mnie odzywa? dlaczego robi to zawsze wtedy kiedy już o nim nie myśle.... nie mogę powiedzieć że zapomniałam, bo nnigdy o nim nie zapomnę.
nidy nie zapomne jego uśmiechu, jego słów, jego gestów...
Nigdy nie zapomne naszych spotkań... i tego ``brzydalu`` wypowiadanego z jego ust, to było takie słodkie... zawsze mnie za to przepraszał ;(
po raz kolejny napisał, po raz kolejny zadał te cholerne pytanie czy mi nadal na nim zalezy.! i po co? przecież ma dziewczyne....!
dlaczego to wszytsko musi być tak skomplikowane?
i co teraz pojechał do niej to nie odpisuje, a jak wróci to znowu bedzie robił mi metlik w głowie!
ŚWIETNIE !!
...no tak jeszcze mi sie pochwal ze ona wie ze sie ze mna spotykałes....
brak mi słów....
dlaczego nie moge o nim zapomnieć?
dlaczego????????????/!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czasem jest tak, że kładziesz się do łóżka o 23, a zasypiasz nad ranem. Dlaczego? Za dużo myśli, za dużo miłości, za dużo wspomnień.