Piękna pogoda, jesteśmy po porannym bieganiu regeneracyjnym. jestem po kąpieli bo byłem cały mokry, widok za oknem piękny...czyste niebo, palmy nad adriatykiem i cieplutkie słoneczko...Tak sobie myślimy z Damianem, że chyba pójdziemy się wykompać ale woda jest troszke zimna.. ^^ Tijo oczywiście wymięka, narzeka że mu się nie chce itp...jego znane bajery...
Dobra teraz coś o zdjęciu, widać na nim wielkie włoskie strasznie twarde, prawie betonowe koleiny, które maja na oko po 20 cm. głębokości :) pozdrowienia dla mamy, trenera i wszystkich znajomych. :) i M oczywiście :***:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]