Siemanko, wczoraj dzionek spoczko był, wstałem po 13, zjadłem obiad i po 14, poszedłem się z sasorem przejść, obeszliśmy cała polankę, a potem do gołuchowic poszliśmy, dla jaj, potem wróciliśmy do polanki, i wpadliśmy na pomysła żeby zagrać na playu w fife, noi o 16, ja,sasor,dominik, i krzysiek, poszlismy wlasnie do sasora, i gralismy na playu, potem po 6 wrocilem, i sobie siedzialem na lapku, a;e sie wkurwilem jak prad wylaczyli, czekalem 2godz potem, ale nie wlaczyli, to poszlem spac, ale nie ma to jak napierdalac w simsy na telefonie xd dzis wstalem wczesniej i sobie siedz na fejsie i sie nudze, moze potem gdzies pojde,
Ide narka ;)