" bo najciężej jest ruszyć.
Nie dojść, ale ruszyć. Dać ten pierwszy krok. Bo ten pierwszy krok nie jest krokiem nóg,
lecz serca. To serce najpierw rusza, a dopiero nogi za nim zaczynają iść.
A na to nie tylko trzeba siły, ale i przeznaczenia, żeby przemóc serce i powiedzieć: to ruszam. "