z 18 u Marleny ;> oddałam komuś aparat na chwilkę ;D
było udanie udanie;))
sobota - 18 Inez niedziela - 50 wujka
i ferie! ale co to za ferie jak ciągle nauka.
ale matura. w maju matura.
dzięki, że są tacy ludzie jak M. co ja bym zrobiła sama.
no i W. sesja sesja. trzymamy kciuki!
i kochany R., który zawsze jest...
chyba tędy droga.
"Bał się słowa "kocham". Jak cholera. A przecież to tylko słowo. Tylko zlepek przypadkowych głosek, którym ktoś nadał jakieś głębsze znaczenie. A mimo tego bał się go... Bo to słowo było obietnicą, wyrażało więcej niż tysiące innych. Wypowiadając je, składa się jednocześnie obietnicę.
"Będę przy Tobie. Zawsze i wszędzie, jak Anioł Stróż. Będę gotów iść za Tobą na koniec świata tylko po to, by Cię zobaczyć. Będę Cię wspierał, pocieszał, komplementował. Będę z Tobą bezgranicznie szczery. Będę. Tak po prostu".
:*