Robson & Tosiek xD

kurwa . jak ja nie lubie takich niejasnych sytuacji . wrr .
stoje pomiędzy trzema osobami i nie wiem co mam odpowiadać . każda osoba ma racje . ale każdy inną . własną . i to nie jest takie proste to wszystko ogarnąc . bo każdego z nich jest mi szkoda . ale jednoczesnie nie umiem im pomoc . bo moge zaszkodzic . ehh .
do tego jak sobie tak dzisiaj wszystko przemyślałam to doszłam do wniosku jak bardzo jestem beznadziejna . wiem . brzmi kiczowato . ale ja mówie tak całkiem serio . ja nie mam nic . nawet głupiej pierdolonej szkoły . i co ? jak ktoś może mnie chcieć . On niby mówi że chce . ale nie wiem czy to wytrzyma dłużej . w sumie to mam taka nadzieje . no ale . odległość .

ehh . te piekne sny kiedyś staną na jawie . wprowadzimy je w życie . tylko trzeba czekać . czekać . oby jak najmniej . bo ja chce juz . teraz . w tej chwili . chciałabym teraz sie kłaść spać . ale nie sama jak zawsze . tylko mieć przed oczami na poduszce Twoją uśmiechnieta twarz i Twoje błyszczące oczy . ale tak bedzie juz niebawem . jak najpredzej .
bede wyczekiwac kazdego weekendu z nadzieja ze to własnie ten . ten w którym przytulisz . pocałujesz . bo to nie jest dla mnie taka byle jaka znajomość . i ty o tym dobrze wiesz . < 3

haha . a zdjecie z dzisiaj [w sumie to juz wczoraj xP] takie z Zacisza ^__^  z gangsta Robsonem i Tośkiem xD bo oni są zajebisci xD

a ! i mam Tośka tabake xP o smaku Coli ^__^ ale ciii xP bo sie upomni xD

wgl jaka ja niska przy nich wyszłam x_X e ! ja mam 170 cm wzrostu ! xD nie poniżać mnie tak prosze xD

miło było x]

Bodzio < 33