zmarnowałeś jej ten wieczór,
gdy kolację ci zrobiła,
szkoda tylko, że przy świecach
samej sobie się żaliła.
zmarnowałeś tamtą chwilę,
gdy aniołów swych straciła,
zamiast schować się w ramiona
w samotności noc spędziła.
zmarnowałeś waszą miłość,
w którą ona tak wierzyła,
łza się kręci, gdy pomyślę,
jak szczęśliwa wtedy była...
p.l.